Ta rocznica w nazwie posta związana jest z datą 11 luty 1995. Wtedy to zmieniłem stan cywilny. Ślubu cywilnego udzielił Grażynie i mnie ówczesny burmistrz Chojnic Andrzej Gąsiorowski. Był to w czasie jego prawie 6-letniej kadencji jedyny taki przypadek. Naszymi świadkami był mój przyjaciel, i zarazem także, jak ja wtedy, radny Rady Miejskiej Chojnic Jacek Studziński, oraz moja siostra Gabriela Huppert. Był także obecny (oprócz oczywiście najbliższej rodziny) przewodniczący RM Józef Pokrzywnicki oraz fotoreporter Gazety Pomorskiej Mirek Myszka. Tak to wyglądało 15 lat temu. Tę okrągłą rocznicę świętowaliśmy w rodzinnym gronie. Najpierw był uroczysty obiad w pubie "Siódemka", gdzie pojechaliśmy w komplecie. Bardzo dobre jedzenie, obsługa i nastrój. Muzyka też akurat była dobrze dobrana, gdyż leciały często moje ulubione kawałki. Na koniec dostaliśmy gratis dwie filiżanki kawy i 4 pączki - akurat był tłusty czwartek. Wielkie dzięki! Początkowo planowałem w domu zaraz po powrocie zrobić kawę i zabrać się za konsumpcję tortu bezowego i kolejnych pączków. Ale było to niemożliwe z braku miejsca w żołądku. Na zdjęciu rodzice po 15 latach i synowie - Przemek (ten wyższy) i Radek.
