niedziela, 17 stycznia 2010

Mamy wreszcie zimę!


      Po kilku nibyzimach, które wiele nie różniły się od chłodnych jesieni, jest w końcu prawdziwa zima. Budowlańcy mogą trochę odetchnąć, wziąć zaległe urlopy. Z drugiej strony, gdyby podczas budowy obwodnicy Chojnic byłaby taka zima, jak teraz, to mogłyby być problemy z dotrzymaniem terminu jej wykonania. A tak media mogą przypominać komu trzeba, że należy sprawdzić, czy na dachach nie ma czasem za dużo śniegu; że zwisające sople mogą komuś krzywdę zrobić. Można także ponarzekać, że ulice i parkingi nieodśnieżone. Przy okazji mam okazję porównać, jak walczą ze śniegiem na os. Bursztynowym i na os. 700-lecia. Gdy byłem mieszkańcem tego drugiego osiedla, to po większych opadach śniegu w minionych latach, bez łopaty wjazd i wyjazd z „mojego” miejsca na Filomatów był niemożliwy przez wiele dni. Nie raz wolałem postawić auto na al. Bayeux (bo „Hypernova” parking odśnieżała), niż gdzieś w pobliżu domu. Teraz miałbym tam nadal kłopot z zaparkowaniem, także (niestety) przy Carrefourze. Natomiast nie mogę złego słowa powiedzieć o śnieżnych porządkach na Rzepakowej i sąsiednich ulicach. Mam nadzieję, że w ostatni weekend stycznia zima nie przeszkodzi w świętowaniu okrągłej rocznicy odzyskania wolności przez Chojnice w 1920 roku. Program uroczystości przygotowany na te dni wygląda na dość ciekawie. I turniej strzelecki, i wystawa, i piknik z grochówką, i koncert Lao Che. Mam tylko jedną prośbę do organizatorów. Nie dajcie ponownie roli konferansjera podczas inscenizacji Mariuszowi Paluchowi. Z całym szacunkiem, ale to nie jest rola dla niego. Koncerty estradowe, bijatyki w ringu czy licytacje „orkiestrowe” – tak. Jeśli będzie to niemożliwe, to proszę o jednorazowe (a nie w co drugim zdaniu, jak rok temu) podanie informacji, że Szenfeld, to dziś Nieżychowice. Inaczej będę musiał zdezerterować ze Starego Rynku, mimo patroli Grenzschutzu (nie „Grenschutzu”, jak mówiono i napisano w 2009).
PS.Zdjęcie jest z akcji odśnieżania na os.Bursztynowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz