niedziela, 11 kwietnia 2010

Narodowa Tragedia

Nie miałem wczoraj siły, aby coś napisać o tym, co wydarzyło się pod Smoleńskiem. Dowiedziałem się o niej od Gabrysi, która zadzwoniła do mnie z tą wiadomością. Zaraz przełączyłem kanał w telewizorze na TVN24. A tam prowadzący program prawie płakali... Działo się coś niepojętego. Planowałem na sobotę różne rzeczy zrobić, między innymi kupić Przemkowi (rośnie jak na drożdżach) nowe spodnie, kurtkę wiosenną. Wszystko odłożyłem i wpatrywałem się z niedowierzaniem, czy to jest realne, w telewizor i monitor komputera. Niestety, tak. Lech Kaczyński nie był prezydentem z mojej bajki. Wiele razy to co mówił i robił wkurzało mnie, ale zawsze go szanowałem. Cześć Jego pamięci. Z listy ofiar bezpośrednio poznałem jedynie Izabelę Jarugę - Nowacką. Była w Chojnicach kilkakrotnie. Pierwszy raz zobaczyłem ją latem 2001 roku, gdy przyjechała na festyn przedwyborczy do amfiteatru w Fosie. Kandydatem z Chojnic był wtedy Jacek Kowalik. Z bardzo dobrym wynikiem został wtedy posłem. Kolejny raz była z wizytą w Chojnicach w 2004, gdy była wicepremierem. Była jednym z gości Forum dla Zdrowia, które organizuje niezmordowana Katarzyna Karpus. Wtedy gorące i głośne przyjęcie (z gwizdkami w ustach) na Starym urządzili aktywiści antyaborcyjni. Patrząc na Jej pracę w Sejmie, zawsze myślałem, szkoda, że podobnych do niej w SLD i na lewicy jest tak mało. Miała rzadką cechę niezmieniania poglądów w momencie, gdy przechodziła z opozycji do rządu, i z powrotem. A w SLD mieli z tym bardzo wielki problem. Dziś umieściłem na moim blogu udostępniony na FB skrypt dla Jej znajomych (a jestem, wróć, byłem Jej znajomym na FB). Ilustracja pochodzi z mojego archiwum. Moim aparatem pstryknięto foto Jej, Jackowi Kowalikowi, Przemkowi (miał wtedy 5 lat) i mnie, podczas wcześniej wspomnianego festynu w 2001. Cześć Jej pamięci! Zapraszam do przeczytania na chojnice.com krótkiego wywiadu z burmistrzem Chojnic, który był poświęcony tej tragedii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz