środa, 31 sierpnia 2011

Rocznicowe wspomnienia

Byłem dziś na nietypowych "obchodach" 31 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Właśnie 31.08. Zbigniew Reszkowski postanowił urządzić pokaz multimedialny w sali konferencyjnej Wszechnicy. Obrazkami były zdjęcia z manifestacji pierwszomajowej z 1981 roku, tłem dźwiękowym zapisy wystąpień działaczy Solidarności robotniczej i chłopskiej, Stronnictwa Demokratycznego. Salka nieduża, ale - niestety - świeciła pustkami. Przeważali uczestnicy tamtych wydarzeń. Był również ks. proboszcz Roman Lewandowski. On właśnie celebrował tamtą mszę na pl. Bojowników PPR 1.05.1981. Dziś to Stary Rynek. Widziałem działaczy SAH z Marcinem Wałdochem i Michałem Januszewskim. Nie zauważyłem żadnego radnego, posła czy kandydata na niego. Przecież to nie dożynki czy Turniej Rycerski, gdzie jest masa ludzi i dziennikarzy. Poszedłem tam nie tylko po to, aby zrobić relację dla ch24. Głównym powodem była operacja odświeżenia swej pamięci, gdyż byłem TAM wtedy na tym placu. Było warto, gdyż usłyszałem z ust działacza rolniczej Solidarności z 1981, że oni nie chcą kapitalizmu (!!!), a socjalizmu z ludzką twarzą. Może to zabrzmi w 2011 dziwnie, ale nigdy po ukończeniu edukacji w szkole średniej nie szedłem na pochód, manifestację czy festyn z okazji 1 Maja z przymusu. Zawsze to była moja wolna wola. I w PRL, i w III RP. Pamiętam, że było wtedy dość zimno. Nastrój był bardzo podniosły w wielotysięcznym tłumie. Było kompletnym ewenementem w czasach PRL, aby 1 Maja świętowano w ten sposób. Nigdy wcześniej i później w czasie manifestacji, której elementem była msza św., nie przemawiał z mównicy I sekretarz PZPR. W stanie wojennym, gdy potrzeba było trochę odwagi do nielegalnych działań, słyszałem o kontrpochodach pierwszomajowych organizowanych przez podziemne struktury Solidarności. Czy w Chojnicach także, nie jestem już pewny. Po zmianie ustroju nagle okazało się, że dla nowej władzy i Solidarności 1 Maja jest świętem "czerwonych", dlatego mamy je w d...ie. Dziwne, że w zachodniej Europie w tym dniu związki zawodowe każdej maści potrafią świętować tego dnia. Są festyny, zabawy. W Chojnicach tego dnia martwa cisza. Coraz mniej jakichkolwiek imprez. Jednego roku na miejskim plakacie przy jakichś zawodach sportowych, ktore odbywały się 2 maja, zaznaczono, że są one z okazji 3 maja.
Panie Zbyszku, zawsze byłem pod wrażeniem Pana energii, co do organizowania historycznych imprez, typu wystawa, na temat najnowszej historii naszego miasta i kraju. Jeśli dowiedziałem się o takiej akcji, to zawsze zapoznawałem się z jej efektami. Czy zgodziłby się Pan wspólnie ze mną zorganizować coś publicznego w dniu 1 Maja 2012? Nie mam na myśli mszy za Ojczyznę, ale może coś fajnego w Fosie, w rodzaju festynu przy piwku i kiełbasce? Mam już pewne doświadczenie, gdyż byłem "motorem" festynu SLD-owskiego bodajże w dniu 1.05.1997. Przez 5 lat organizowałem zloty fanów ELO. Dwa pierwsze z nich były we Fosie. Pomysłów mi nie brakuje. Jeśli tak, to proszę o wspólne przygotowanie projektu ewentualnego plakatu informacyjnego. Sparzyłem się w okolicach daty 14 luty 2011, więc dmucham na zimne. Na fotce Pan Zbyszek przy projektorze podczas pokazu o 1 Maja 1981.

5 komentarzy:

  1. Pamiętam Mszę św. wtedy jeszcze na Placu Bojowników PPR. Byłem podczas niej zaangażowany jako ceremoniarz. Ogromne przeżycie, historyczna chwila. Dziękuję dzisiaj Bogu, że mogłem przeżywać te i inne chwile związane z prawdziwym odradzaniem się Polski do wolności. Szkoda, że dzisiaj ta wolność jest tak nadużywana przeciwko człowiekowi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Komuch chce się dogadywać z nawiedzonym Solidarnościuchem? koniec świata. Daj se siana panie Erdman, bo to juz zakrawa na kpine co pan proponujesz, popracuj pan lepiej nad stylem pisania, bo to na poziomie uczniaka jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie Erdman jest pan pod wrażeniem picera Reszkowskiego, chyba się przyciągacie na zasadzie wzajemności, pan picuje jak mało kto, Reszkowski również, czyli dwóch picerów największych w Chojnicach dobrało się jak w korcu maku. Pytanie, czy Reszkowski bezie chciał z byłym komuchem współpracować? – oto jest pytanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jurek, sama stara gwardia Ciebie tutaj atakuje, nie przejmuj się. Zżera ich złość po stracie cennego "żołnierza". Pamiętaj - PRAWDA NIE ZNA IDEOLOGII! I się nie przejmuj, działaj dalej z Reszkowskim i z każdym innym kto też będzie dążył do prawdy, takie Twoje prawo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cenny zołnierz? hahahaha, raczej sprzedawczyk, partia, solidarnośc itp. Po nim to nawet historia nie zaplacze

    OdpowiedzUsuń